Nieśmiertelni bohaterowie

Jest coś, co łączy film z wampirami- niektóre obrazy wysysają z ciebie siły i żyją wiecznie. Są aktorzy- legendy. Jest magia roztaczana przez kolejne sceny. Jest wreszcie świadomość, że na naszych oczach powstał kawałek legendy.
Które filmy wyssały z was krew?
Którzy aktorzy/ aktorki pozostawiły ślady zębów?

Nie wiem czy jakiś film wyssał coś ze mnie. Niewątpliwie są filmy, które uważam za dobre, ciekawe, nietuzinkowe ale czy żyją wiecznie?

Cruel Intensions - uwspółcześniona wersja Niebezpiecznych związków. Świetnie zrobiona, postacie zachowują tą odrębność charakterów, co w oryginale. Obecnie widzę tendencję do tego by bohaterowie nie byli jednoznaczni. Tutaj w wyważony sposób połączono oryginalne opisanie postaci (ich w miarę widoczną jednoznaczność) z nutką niejednoznaczności współczesnego świata.

Wywiad z wampirem - nie jest to oryginalne, ale genialna ekranizacja. Mimo zmian lepszej nie można by wymyślić.

Jakoś więcej mi na razie nie przychodzi na myśl.